 Wysłany: Wto 10:12, 20 Gru 2016 Temat postu: |
|
| Do wytwórni pasztetów przyjechała kontrola z sanepidu.
Insektor pyta: - Czy ten pasztet z zająca jest naprawdę z zająca? - Tak, ale prawdę mówiąc dodajemy jeszcze koninę. - A w jakich proporcjach? - Pół na pół... Jeden zając, jeden koń. |
|
| Wysłany: Wto 9:32, 20 Gru 2016 Temat postu: |
|
| Co zrobić jak blondynka rzuci w ciebie granatem?
- Złapać, wyjąć zawleczkę, odrzucić. |
|
| Wysłany: Czw 21:43, 15 Gru 2016 Temat postu: |
|
| Biznesmen tłumaczy swojej żonie najnowszy interes:
- Podpisujemy umowę na trzy lata. On daje pieniądze ja doświadczenie. - No, a co będzie za trzy lata? - On będzie miał doświadczenie a ja pieniądze... |
|
| Wysłany: Wto 13:58, 06 Gru 2016 Temat postu: |
|
| I Bóg rzekł "Kobieto, ty będziesz miała wielkie bóle podczas porodu. Mężczyzno, ty będziesz ciężko pracował, o ile znajdziesz pracę. I ziemia będzie miejscem wielkich cierpień. I Adam rzekł:
- Ale Boże, wszystko to za jedno jabłko? Jutro mogę Ci przynieść całą skrzynkę... |
|
| Wysłany: Czw 14:25, 24 Lis 2016 Temat postu: |
|
| Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry:
- Za ten czyn zapłacisz krwią! Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi: - Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią! - Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach. |
|
| Wysłany: Czw 11:53, 03 Lis 2016 Temat postu: |
|
| Przychodzi baba do lekarza z poparzonymi uszami...
- Co się stało? Pyta lekarz - Prasowałam ubrania, zadzwonił telefon, więc go natychmiast odebrałam... - Rozumiem. A drugie ucho? - Chciałam od razu zadzwonić na pogotowie... |
|
| Wysłany: Wto 8:44, 13 Wrz 2016 Temat postu: |
|
hahahah, ale się uśmiałem, na prawdę  |
|
| Wysłany: Czw 14:10, 08 Wrz 2016 Temat postu: |
|
hahah, a to kawał mu wywineli  |
|
| Wysłany: Czw 13:30, 08 Wrz 2016 Temat postu: |
|
| Budzi się facet w szpitalu, lekarz do niego mówi:
- Mam dla pana dwie wiadomości: dobrą i złą, która najpierw chce pan usłyszeć? - Złą. - Musieliśmy uciąć panu obie nogi. - A ta dobra ? - pyta z nadzieją pacjent - Sąsiad z łóżka obok chce kupić pana kapcie. |
|
| Wysłany: Czw 12:58, 08 Wrz 2016 Temat postu: |
|
| Przychodzi koleś do lekarza cały pogryziony.
-Co się panu stało? -Wróciłem do domu trzeźwy i pies mnie nie poznał. |
|
| Wysłany: Czw 10:36, 08 Wrz 2016 Temat postu: |
|
| Ale co tu się dziwić. | |
| Wysłany: Czw 9:45, 08 Wrz 2016 Temat postu: |
|
| Ja również nie mogę. | |
| Wysłany: Wto 9:00, 06 Wrz 2016 Temat postu: |
|
| ja też nie mogę uwierzyć. | |
| Wysłany: Czw 11:13, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
| dokladnie, nie wierze. | |
| Wysłany: Pon 12:09, 09 Maj 2016 Temat postu: |
|
| nooo, masakra jakas po prostu | |